|
Wilamowianin - Wymysiöejer Forum o Wilamowianach i języku wilamowskim. (forum.wymysojer@interia.eu)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 18:18, 10 Kwi 2007 Temat postu: Hermann Mojmir |
|
|
Czy ktoś może coś napisać na temat Hermanna Mojmira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Śro 10:10, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Herman Mojmir (1874?-1919) lekarz medycyny, amatorsko zajmował się językiem wilamowskim. Pochodził z Wilamowic. Na wskutek konfliktu z bratem florianem Biesikiem Herman zmienił nazwisko, a Florian umieścił go w swoim poemacie "Óf jer wełt" w piekle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 16:16, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W spisie osób pochowanych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, znajduje się:
Mojmir Herman (ok. 1876-1919), lekarz i działacz społeczny, organizator Związku Harcerstwa Polskiego, kw. Hc, gr. rodz.
Czy jest to ten Herman Mojmir z Wilamowic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Czw 16:16, 12 Kwi 2007 Temat postu: re |
|
|
Tak, to na pewno on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 17:17, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie to dobry patron dla drużyny harcerskiej z Wilamowic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Czw 19:19, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, żeby taka chociaż była....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 21:21, 12 Kwi 2007 Temat postu: Re: re |
|
|
wymysojer napisał: | Tak, to na pewno on. |
Podaj żródło Twojej informacji. Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] znalazłem następującą informację na temat Hermana Mojmira:
Tylko jeden przedstawiciel Wilamowic z omawianego okresu - Jan Zejman - ukończył w Krakowie dwuletnie studia farmaceutyczne; jeden również Wilamowiczanin odbył trudne studia medyczne. Był nim Herman Biesik, syn Floriana, rolnika, który uzyskał świadectwo dojrzałości w znanym krakowskim gimnazjum św. Anny. Kształcił się następnie na Wydziale Lekarskim UJ w l. 1893-1898, a w listopadzie 1900 r. uzyskał tutaj stopień doktora wszech nauk lekarskich. Zmienił nazwisko na Mojmir i obok praktyki lekarskiej zajmował się badaniami języka wilamowickiego. W roku 1930 ogłosił w Krakowie wspólnie z profesorem germanistyki UJ Antonim Kleczkowskim Słownik gwary wilamowickiej (Worterbuch der deutschen Mundart von Wilamowice). Jego rodzonym bratem był Florian Biesik, urzędnik pocztowy pracujący przez długie lata w Trieście, który na obczyźnie tworzył urokliwe poematy w rodzimym języku wilamowickim.
Natomiast z Twojej informacji wynika, że Herman Mojmir zmarł w 1919 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Pią 14:14, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kleczkowski pisze, że Mojmir zmarł w 1919r. i nie dożył wydania swojej książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 16:16, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Może byś napisał coś więcej, co pisze Kleczkowski na temat Mojmira.
Bo jak na razie, mało wiemy na temat Hermana Mojmira.
wymysojer napisał: | Oj, żeby taka chociaż była.... | Co stoi na przeszkodzie, żeby założyć taką drużynę w Wilamowicach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartłomiej z Kęt
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam Mojmir poróżnił się z Biesikiem między innymi o pochodzenie języka wilamowskiego. Mojmir uważał go za dialekt niemieckiego. Na to nie mógł przystać "tutejszy Dante" (który zresztą tworzył w Trieście, gdzie był urzędnikiem kolejowym), czego dał wyraz choćby w wierszu Wilamowianin w Berlinie. Inny był także ich stosunek do zaborców. Słownik Mojmira i Kleczkowskiego można (a przynajmniej 2 lata temu można było) wypożyczyć w Książnicy Beskidzikiej, w dziale regionalnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Śro 15:15, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Biesik nie napisał wiersza "Wilmesauer in Berlin"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 20:20, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nie Biesik to kto? Jak właściwie pisze się imię Mojmira, "Herman"czy "Hermann"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Śro 23:23, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hermann : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wymysojer
Junior Admin
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Czw 19:19, 26 Kwi 2007 Temat postu: re |
|
|
Wiersz anonimowy. Poza tym nie był napisany po wilamowsku, tylko po niemiecku i znajdował się czhyba w książce Bukowskiego z 1860r., ale nie jestem pewny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilamowice
|
Wysłany: Pią 13:13, 22 Cze 2007 Temat postu: Re: Hermann Mojmir |
|
|
Henryk napisał: | Czy ktoś może coś napisać na temat Hermanna Mojmira. |
Hermann Mojmir urodził się 11.01.1874 roku w Wilamowicach jako syn Floriana Biesika, rolnika i jak pisze Adam Kleczkowski pochodził z rodziny niemieckich kolonialistów. Bratem Hermanna był Florian Biesik.
W 1893 r. Hermann ukończył gimnazjum św. Anny w Krakowie, a następnie kształcił się na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagielońskiego (1893 – 1898), gdzie 03.11.1900 roku uzyskał stopień doktora wszech nauk lekarskich. Z tamtego okresu Mojmir był jedyną osobą z Wilamowic, która ukończyła trudne studia medyczne. Mojmir był także profesorem gimnazjalnym od 1899 do 1902 roku we Lwowie, od 1902 do 1903 roku w Rzeszowie, od 1903 do 1906 roku w Brodach oraz od 1906 r. w Kołomyi.
Chociaż Mojmir mając niemieckie korzenie był oddany Polsce i całą swoją osobę poświęcił pracy dla swojej biednej ojczyzny jako lekarz, nauczyciel gimnazjalny, publicysta oraz tłumacz. Przez długie lata starannie zapisywał całe to bogactwo miejscowej gwary, a Adam Kleczkowski natomiast wzbogacił tę pracę opracowując do niej gramatykę. W konsekwencji w 1930 roku ukazało się dzieło „Wörterbuch der deutschen Mundart von Wilamowice“ („Słownik niemieckiej gwary Wilamowic“), wydane przez Polską Akademię Umiejętności w Krakowie i z pewnością stało się ono dowodem na to, że jego bezinteresowna i długa praca nad książką jak i zamiłowanie do ukochanego języka ojczystego przyniosły wspaniały efekt. Słownik składa się z dwóch części A-R i S-Z. Część pierwsza pochodziła wyłącznie z opracowań Mojmira, natomiast część druga zagubiła się i Adam Kleczkowski chcąc ją zrekonstruować musiał sięgnąć do swojej gramatyki, notatek Mojmira jak i oprzeć się na materiałach Biby-Rosnera, Latosińskiego i Młynka. Hermann Mojmir nie doczekał się publikacji swojej książki. Zmarł 12.03.1919 roku w Czortkowie (Czortków – wschodnia Galicja) na tyfus plamiasty. Pochowany został w grobowcu rodzinnym na cmentarzu rakowickim w Krakowie.
Mojmir jako nauczyciel gimnastyki był również pierwszym opiekunem krakowskich skautów. Rodowód drużyny harcerskiej związanej z VIII Gimnazjum, a następnie V Liceum Ogólnokształcącym sięga lat bezpośrednio poprzedzających wybuch I wojny światowej, czyli czasów I Szkoły Realnej. Wtedy to w latach 1911-12 przy Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół" skupiła się młodzież z kilku krakowskich szkół. Powstały pierwsze skautowskie plutony, a jeden z nich dał początek drużynie, która w niepodległej Polsce na trwale związała się ze Szkołą przy ulicy Studenckiej. O początkach skautingu w Szkole Realnej wzmiankował w pamiętnikach ówczesny uczeń:
Chłopcy, ubrani na angielską modłę, wystrojeni w kowbojskie kapelusze i z alpejskimi kijami na ramieniu, z zapałem oddawali się ćwiczeniom w pełnym uroku terenie podkrakowskich skałek.
Chciałabym wspomnieć tutaj także historię z prywatnego życia Hermanna Mojmira, choć nie wiem czy wypada zgłębiać się w jego życie osobiste. Jednak niektórych mogą nurtować takie sprawy jak: zmiana nazwiska czy konflikt z bratem Florianem Biesikiem, który już w innych wypowiedziach był przytaczany. Historia związana jest z tym iż jako lekarz Hermann Biesik wyjechał do pracy na wschód Polski (obecne tereny Ukrainy) i tam poznał pannę z bardzo zamożnego domu, ale to nie ona została jego żoną tylko jedna z jej służących. Hermann stracił głowę dla tej biednej dziewczyny i na przekór rodzinie ożenił się z ową panną Mojmir. Konflikt rodzinny, który się wywiązał spowodował iż Hermann nie chciał mieć nic wspólnego z rodziną i przyjął nazwisko panieńskie swojej żony. Państwo Mojmir mieli dwójkę dzieci: starszą córkę Zdzisławę, na którą mówiono Dzidka i młodszego syna Tadeusza. Syn Tadeusz ma już ponad 90 lat i podobno jeszcze żyje i mieszka w Krakowie. Spotkała go jednak przykrość ze strony swojej synowej, która po śmierci mężą wyrzuciła teścia z jego własnego domu w Krakowie.
Dom rodzinny Biesików znajdował się w Wilamowicach na ulicy Żwirki i Wigury (obecna nazwa ulicy).
Aneta Mika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|