Forum Wilamowianin - Wymysiöejer Strona Główna Wilamowianin - Wymysiöejer
Forum o Wilamowianach i języku wilamowskim. (forum.wymysojer@interia.eu)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mołfońkuf, czyli jajecznica po wilamowsku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilamowianin - Wymysiöejer Strona Główna -> KUCHNIA WILAMOWSKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Moderator



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilamowice

PostWysłany: Śro 21:21, 31 Maj 2006    Temat postu: Mołfońkuf, czyli jajecznica po wilamowsku

Mołfońkuf, czyli jajecznica po wilamowsku



Ewa Furtak, Ewa Stanek 22-11-2003, ostatnia aktualizacja 21-11-2003 14:11


Restauracja Rogowa działa w narożnej kamienicy w rynku. - Chyba już ze sto lat - mówi jej właścicielka Maria Nowak. Można tu zjeść śniadanie, obiad i kolację. Kuchnia poleca flaczki, gulasz, smażoną wątróbkę. Ceny niewygórowane: bigos 4,50 zł, jajecznica po wilamowsku (jedyne danie regionalne) 3,50 zł. Czynna od 8 do 22.

Przepis Anny Foks Luftkowej

(przydomki są w Wilamowicach powszechne, w książce telefonicznej doliczyłam się 24 Foksów, Danków jest jeszcze więcej):

Usmażyć pokrojony w drobną kostkę boczek. Wyjąć skwarki. 4 jajka rozkłócić z 1/2 szklanki mleka, 1-2 łyżkami wody i 2 kopiatymi łyżkami mąki. Wylać na tłuszcz. Jeśli jajecznica jest za rzadka, dodać mąki. Usmażoną, przykryć na chwilę pokrywką. Podawać posypaną skwarkami. Najlepiej smakuje z chlebem z masłem.



Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wymysojer
Junior Admin



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilamowice

PostWysłany: Pią 15:15, 02 Cze 2006    Temat postu:

właśnie i tu nastaje pytanie, czy prawidłowa nazwa to Moełfonkuch, czy śusterpop?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hiorton




Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:23, 03 Sie 2008    Temat postu: kuchnia wilamowska

Już jakiś czas temu padło takie pytanie , czy 'Moełfonkuch, czy śusterpop' ?
Moełfonkuch, tak myślę, że jest to nazwa własna i oczywiście oznacza, że to jest jajecznica po wilamowsku i ponieważ sam lubię pichcić , więc skorzystałem z przepisu i wczoraj będąc w Bielanach spróbowałem swoich 'sił' , otrzyłam bardzo świeże jajka prosto od kur tak zwanych podwórkowych , słoninkę pokroiłem w kostkę dosyć drobno i podsmażyłem chwilę na patelni , w między czasie jeszcze przed smażeniem ok. pół szklanki mleka ( 3.2 % ) wymieszałem z dwiema łyżkami stołowymi mąki krupczatki , zauważyłem że przepis Anny Foks Luftkowej pozostawia pewną tajemnicę , gdyby dodać zwykłej mąki to mogą się zrobić 'gluty' , natomiast mąką krupczatka sprawia , że jest jednolite ,
pani Anna Fox radziła aby 4 jajka rozkłócić z 1/2 szklanki mleka, 1-2 łyżkami wody i 2 kopiatymi łyżkami mąki .... ale jakiej mąki , czy tej krupczatki ?
Zatem zanim zacząłem robić jajecznicę po wilamowsku podpytałem znajome osoby co wiedzą na ten temat ? Pewna mnie znajoma osoba z Pisarzowic mnie doradziła abym właśnie mąki krupczatki wykorzystał oraz mleko powiedzmy 'pełnotłuste' , czyli 3,2 % , podobno ten przepis krąży po okolicy z dziada-pradziada i wszyscy tak robią , a zatem : słoninka podsmażona jest na patelni i powstały skwarki , zapach w kuchni jest niesamowity , wrzucam cztery zółtka jajek oraz białko , dodaję mleko wymieszane z mąką krupczatką i mieszam na małym ogniu i za moment konsystencja jest podsmażona , dodaję trochę soli dla poprawienia smaku i faktycznie ze świeżym chlebem jest wyśmienite i bardzo kaloryczne , bardzo polecam oczywiście
ale nie mam pewności , czy prawidłowo 'po wilamowsku' to zrobiłem ? Trochę eksperymentowałem ale fajnie wyszło Smile

Pani Aneto, Tymek oraz inne osoby z Wilamowic bardzo proszę , napiszcie proszę na temat kuchni oraz dań 'po wilamowsku' , być może Wasze prababki prowadziły jakieś zapiski odnośnie co z czym wymieszać aby był fajny obiad , a może znacie dania typu: 'karp po wilamowsku' albo 'cukinia po wilamowsku' lub dania z okazji świąt Bożego Narodzenia albo Świętej Nocy ?
Zastanawiam się jeszcze nad pewną sprawą poznając historię Wilamowic, dlaczego w Wilamowicach teraz nie słychać o tym z czego Wilamowice słynęły, dlaczego teraz źródła nic nie podają , że Wasze pokolenia produkowły wyroby tkackie , czy nadal wilamowiczanie zajmują się produkcją tkactwa , czy są nadal maszyny i urządzenia do produkcji , czy istnieją tak zwane 'kołowrotki' ?
Tak dla przykładu, gdybym otworzył restaurację z hotelem w Wilamowicach to wszystko bym zrobił aby przy wejściu do tej restauracji była postawiona taka maszyna tkacka, chyba kawał historii Wilamowic.

Tymek zapytał co oznacza słowo 'śusterpop' , czy to jest rodzaj albo coś z jajecznicą związane ? Nie uzyskał odpowiedzi . Zapytam inaczej, spotkałem się z podobnym słowem 'sisterpop' , czy oznacza to samo co 'śusterpop' tylko inna jest fonetyka ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wymysojer
Junior Admin



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilamowice

PostWysłany: Wto 21:21, 05 Sie 2008    Temat postu:

Na kuchni wilamowskiej się nie znam, proponuję skontaktowac się z Kołem Gospodyń w Wilamowicach, którego przewodniczącą jest właśnie pani Anna Foks.
Ostatnie warsztaty tkackie zostały spalone głównie przy wysiedleniach, i nie zachowłay sie do dzisiaj, działa jeszcze chyba fabryka tkacka. Zarówni Möłfonküh, jak i Śüsterpop to poprawne nazwy na wilamowską jajecznicę (w odróżnieniu od zwykłej jajecznicy- fonküh).
Wilamowianie byli kiedyś raczej bogatsi od okolic, ale i tak byli biedni i nie stac ich było na takie przysmaki. Wilamowskie potrawy oprócz wymienionej jajecznicy, to woserpip (zupa) i kołacze, może były inne potrawy, ale na tych się nie znam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Moderator



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilamowice

PostWysłany: Wto 22:22, 05 Sie 2008    Temat postu: kuchnia wilamowska

Ja osobiście słyszałam i używam słowa śusterpop na tradycyjną wilamowską jajecznicę bo taką pamiętam z dzieciństwa, i jak przyjeżdżałam do dziadków to prosiłam babcię żeby mi zrobiła właśnie śusterpop, o mołfońkuf dowiedziałam się dopiero z tego artykułu.
Co do innych potraw to w tej chwili nasuwają mi się dwa dania wigilijne, które osobiście lubię, to żur na wywarze z głów karpi i kluski drożdżowe polane ciepłym miodem (oczywiście rozpuszczonym z wodą, według gustu), ale jest też np. groch z owocami.
Jeżeli chodzi o „sisterpop“ to takiego słowa nie słyszałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Moderator



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilamowice

PostWysłany: Wto 22:22, 05 Sie 2008    Temat postu:

O właśnie, tak jak Tymek wspomniał kołacze są takim tradycyjnym wilamowskim ciastem. Jest to ciasto drożdżowo – serowe udekorowane na górze posypką, serem i makiem, kształt ma okrągły. Kołacze były i są nadal tradycją wilamowskiego wesela, gdzie para młoda lub ich rodzice zawozili takiego kołacza zaproszonym na wesele gościom, jakiś tydzień przed weselem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timpul




Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:22, 11 Cze 2009    Temat postu:

Uwieczniłem jedną z nielicznych wilamowskich potraw w serii artykulików:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilamowianin - Wymysiöejer Strona Główna -> KUCHNIA WILAMOWSKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin